Punk nie umarŁ

szymon

Wszystko zaczęło się tak troszkę banalnie:

Pogańskiego roku 1988 w mieście o nazwie Pionki, tzn. w miejscowości o takiej nazwie, bo choć ma ona prawa miejskie to naprawdę chyba tylko dlatego, że ktoś miał taki kaprys (woj. Mazowieckie) Artur Soczewica "Soko" zainicjował powstanie THE BILLA'a. Był już wtedy jeden THE BILL ale to gdzieś w Ostrowcu, a więc chyba (kiepsko u mnie z geografią Razz

) bardzo daleko stąd i nie będziemy zaprzątać sobie nim głowy Razz

. Soko Grający na basie i śpiewający włączył do zespołu paru swoich kumpli mianowicie:

Dariusz Śmietanka ksywa: "Kefir" - Gitara, vokal

Dariusz Stawski ksywa: "Skóra" - zajmował się darciem( i chyba nieźle mu szło jak na mój gust) ale nie był w oficjalnym składzie

Jacek Szulikowski ksywa: "Szmer" - Bębny

I tak oto powstał z prochu a może i nie z prochu ale to nieważne, ważne, ze fajnie brzmi:) ten wspaniały punkowy zespół... A co było dalej? Dalej było tak:

"SZMER" wytrzymał tylko rok (cienko, cienko:P albo lepiej nie będę się wypowiadać bo nie znam powodu jego odejścia), a jego miejsce zajął Robert Mielniczuk - "Mielony" (naprawdę świetnie koleś daje na tych bębnach, ta dynamika - mmm... chciałabym tak umieć) Przez około 3 lata zespół nie mógł wybić się poza własne miasto (co za marnowanie talentów). Dzięki występowi na festiwalu w Jarocinie'93 rozpoczęła się ich przygoda z fonografią. W tym samym roku nagrali swoją pierwszą płytę - THE BILL "The Biut" Płytka to typowy polski PUNK ROCK. Z umieszczonych tam utworów najciekawsze (wg mnie - proszę się nie sugerować) są:

Bunt Szarego - jest to piosenka o wielu z nas...

Piosenka o Wiśle - prawdziwy obraz naszej rzeczki

Piosenka dla Żołnierza - o tym co przeżywa i jakie zagrożenia czyhają na człowieka idącego do wojska

My nie jesteśmy z wami - warto posłuchać Smile

Warto też usłyszeć resztę piosenek bo prawdę mówiąc każda jest tego warta. Po The Biucie nadeszła kolej na kolejne kroki w świecie Punk&roll'a zespół wystąpił po raz drugi na festiwalu w Jarocinie'94 i został wydany kolejny album a ciekawej nazwie "POCZĄTEK KOŃCA" Album porusza problemy świata, oto kawałki które mi się najbardziej podobają: Nie potrafię kochać - nigdy nie umiałam opisać siebie, tego jaka jestem - ta piosenka opisuje mnie znakomicie Dziwny Świat - naprawdę ciekawy kawałek, jak wszystkie tego zespołu opisuje rzeczywistość, daje do myślenia Elektrownie Atomowe - ukazuje nam co myślą (zakładając że oni w ogóle myślą) ludzie chcący się wzbogacić niszcząc środowisko (bezmyślni idioci) Czarne Białe - piosenka, która ukazuje nam sposób myślenia i skutki działania rasistów (wiecie Ku-Klux Klan, skini i ta cała chołota - bleee - nie obraź się Jazza:))

W 1995 roku The Bill zagrał na Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy zaraz po tym światło dzienne ujrzał nieprzeciętny album "Sex&Roll" w płycie tej opisane są np: Problemy (tzn. ludzie "normalni" robią z tego problem) masochistów, transwestytów, kleru (ja jestem za zdjęciem celibatu - to wypacza psychikę), miłości do osób z telewizji (serce nie sługa, co?- hehehe), a także dzięki kawałkowi "Pop Kultura" możecie poznać (o ile ich nie znacie, choć to mało prawdopodobne) podstawowe [link widoczny dla zalogowanych] rządzące subkulturach punków, skinów, hippisów i rastamanów (jeśli któreś z tych pojęć jest wam nieznane to zajrzyjcie do encyklopedii - encyklopedia to taka gruba książka, z której się można wiele dowiedzieć, ostatnio możecie też mieć encyklopedię na CD - łatwiej w tym szukać, w obu przypadkach jednak trzeba umieć czytać). Jest też tam piosenka ukazująca jak zepsute są już małe dzieci. Od małego dążące do władzy i pieniędzy (feeee). Jest to świetna płytka jeśli chodzi o muzykę i teksty są zapewniam nieprzeciętne (nieprzeciętne to mało powiedziane - hehehe). W zasadzie to tego ich albumu słucham najczęściej:). Na marginesie to wam dodam ze lepiej nie słuchajcie tego przy rodzicach (moi się tylko 'trochę' zdziwili ze ich znajomi takie teksty śpiewają).

Czwarta płyta The Billa, "Daje wam ogień" (też świetny albumik) wydana została dopiero w 2000 r (dlatego dopiero bo nagrana została w 1996 roku). Najciekawsze piosenki to, tzn. wszystkie są fajne ale te są najfajniejsze wg mnie:) :

"Centrum Wynalazków"; "Pragnij i Walcz"; "Moje miasto" (jak puszczam to w domu to mama mnie prosi żebym wyłączyła te "jęki pana Śmietanki", bo już nie wytrzymuje tych wrzasków i tego łomotu Razz

)", "Ostatnia Wojna", "Ty i ja", "O miłości". W tym samym roku THE BILL w zmienionym składzie wystąpił w Pionkowskim MOK'u (Miejski Ośrodek Kultury) na WOŚP. I tutaj trzeba przyznać że dali ekstra koncert. Wszyscy się świetnie bawili i naprawdę atmosferka była świetna (a to, że w pewnym momencie pojawił się w sali taki koleś z dużą ilością procentów we krwi i trochę utrudniał innym zabawę ale na szczęście tylko przez chwilę bo potem doszedł do wniosku ze to nie dla niego towarzystwo i wyszedł, do takich wniosków doszedł po tym jak skoczył ze sceny a ludzie zamiast go łapac odsunęli się - hehehhe, to nic takiego) Na tej płycie zespół The Bill zakończył swą działalność (łeeeeee:( ). W zasadzie to zespół zakończył działalność w 1996 roku ale potem jeszcze grali i tak, choć w nieco zmienionym składzie. Wszyscy fani tej kapeli maja cichą nadzieję że może jakoś uda im się zagrać znowu albo wydać jakiś album. Miejmy nadzieję że te marzenia nasze się spełnią.W 2004 zespół sie reaktywował i zaczyna grać koncerty w całej Polsce.W 2006 roku ma wyjść reedycja dwupłytowa albumów początek konca i sex n roll,ktore narazie oficjalnie zostały wydane na kasetach-poza tym zespół wciąż koncertuje i nagrywa nowe kawałki ktore jeśli sie uda zostaną zarejestrowane w studiu w tym roku.PUNKS NOT DEAD!!!

Angel Of Death

hehe zalożyleś temat nawet:P
co do zespołu to mam już 3 albumy: the biut, daję wam ogień oraz sex'n'roll, która jest szcerze mówiąć świetna (popdro szymon)

KLoPsiK

ah the bill od tej kapelki zaczolem punkowanie oczywiscie od plytki sex'n'roll uzekla mnie wtedy glebia tekstów zawarta na tym wydawnictwie Twisted Evil

Angel Of Death

DarkStar

ej sluchajcie, mam nagranie The Billa z 93 roku z Jarocina....pogubilem sie co do skladu wiec prosze o wyjasnienia Very Happy

wtedy spiewal koles grajacy na basie, taki prawie lysy(wysokie czolo) i wysoki.Jak on sie nazywa?? na albumach The Biut i POczatek Konca tez on spiewa (poznaje po glosie),ale piszecie tu ze pozniej spiewal Kefir (czyli ten ktory w jarocinie w 93 gral na gitarze tak??no i kto wtedy gral na perce?

szymon · Wysłany: Śro 0:18, 01 Mar 2006 Temat postu:

Wczesniej spiewal na wokalu Soko a na perkusji caly czas gra Mielony..Jesli kogos to zainetersuje zespol w miare mozliwosci gra koncerty 3 marca w Radomiu pozniej chyba w Rybniku i w kwietniu w Białej Podlaskiej-ja ostatnio wybawilem sie na ich koncercie w Chełmie kolesie naprawde grają niezle maja mlodego basiste,poza tym sa juz gotowe numery na nowa plyte zacieram rece i czekam na ich nowe produkcje i wystepy na scenie-angel jak sie podoba ostatnia plyta jaka sluchalas tej kapeli czyli poczatek konca?

DarkStar · Wysłany: Śro 16:28, 01 Mar 2006 Temat postu:

a jaki jest teraz sklad?

Angel Of Death · Wysłany: Śro 20:28, 01 Mar 2006 Temat postu: Re: The Bill

KLoPsiK · Wysłany: Śro 16:37, 08 Mar 2006 Temat postu:

po prostu ja xxx · Wysłany: Nie 21:41, 12 Mar 2006 Temat postu:

The bill zajefajna kapela, pierwsza plyta jaku sluchalam to sex'n'roll - po prostu ubustwiam

Gość

"śpiewał na wokalu" o kurwa, żeś pojechał....
_________________

nie mów słucham, bo cię wyrucham

szymon

Kazdy moze sie pomylic najblizsze koncerty kapeli to 10 maj Warszawa klub Remont 19 maj Biala Podlaska Muzyczna Apteka 26 maj Poznan klub U bazyla..Angel jak chcesz nowe namiary na kapele bo teraz kto inny zajmuje sie sprawami dotyczacymi koncertow to daj znac na pw bo bardzo rzadko tutaj zagladam

Legia Gol · Gość

nie lubię i nie słucham

oiowna

byłam na całych 3 koncertach, i tylko na poznaniu fajnych ludzi z wołomina sie skonczyło

psychomachia

Tyż byłam na koncercie. Dobrzy są. Popogować mozna ostro;)

Rocky

klasyk ... punko polo Wink

punk9

wyżej srają niż dupy mają...