Punk nie umarŁ

Angel Of Death

Nie chcialam zakladać osobnego forum o grunge, bo nie jest to tak popularny, ale o Nirvanie musze wspomnieć. Wedlug mnie jest to legenda, kocham ich wszystkie płyty i sądze, że gdyby nie smierć Kobaina, to nadal by nagrywali dobre plyty.

Mrówencja

Haha o to coś dla mnie mam ich wszystkie płyty, single i oczywiście MTV Unpluged Smile

gdyby nie śmierć Kurta wszystko byłoby nadal świetnie
w 10 rocznicę jego śmierci kupiłam sobie pierwsze glany
ale popatrzmy na to z innej perspektywy nikt by nie pomyślał że po rozpadzie zespołu mógłby powstać tak wspaniały zespół jak Foo Fighters. Wszyscy myśleli że będą kontynuować tradycje grungowe a tu wielki zonk ponieważ stworzyli całkiem coś nowego i to też mi się podoba Smile

czy ktoś chciałby jeszcze coś wspomnieć Smile

Rosik

hmm mam szacunek do tej kapeli ale chodzi mi po głowie pewien urywek pisenki The Analogs "Był jeszcze Kurt rozpieszczony gnojek lubił karabiny..." ale mimo wszytsko to legenda która nigdy nie umrze

Ruda

słuchałam nirvany 3 lata temu, byłam zajebiście wielką fanką tej kapeli, ale mi się przejadła, dlatego rzygam jak usłysze jakiś kawałek Razz

co za dużo to niezdrowo...a od nirvany wolę courtney love i hole Cool

Ruda

Rosik

ZAPRASZAM WSZYSTKICH CHETNZCH NA FORUM POSWIECONE NIRVANIE I JEJ WOKALISCIE http://www.pennyroyaltea.fora.pl

Ruda

ten link mi nie działa...:/

Rosik

http://www.pennyroyaltea.fora.pl

sorki zjadłem L na koncu teraz juz jest ok

Angel Of Death

ale dość marne to forum nie obrazając wykonawcy, ale malo dzialów

hehehe Nie to co forum Very Happy

Ruda

co? bo nie zrozumiałam Cool

Angel Of Death

no nie dziwie się, zrobilam błędy, ale chodzi mi o to??, że forum jest dość ubogie, jesli chodzi o tematy mimo, że jest o Nirvanie

Ruda

e tam już mnie wyjebali stamtąd...same ciule tam piszą i faktycznie jest bardzo mało tematów Wink

po raz pierwszy sie chyba z toba zgodze Laughing

Jefer(SON)

Nirvana to wiadomo genialny zespół,lecz nie jestem jakimś tam maniakiem.
Ostatnio nie słucham ich wcale,gdyż mi się znudzili poprostu,ale mam
do nich BIG SZAKUNEC!!!

KLoPsiK

nie słucham wcale szacunku tez do nich nie mam

Rosik

zapraszam ponownie na forum

zostalo rzbudowane o nowe działy i tematy Smile

http://www.pennyroyaltea.fora.pl Zaproscie znaomych

Munio Die'Metal

ja to mam podobnie do jefa.kiedyś słuchałem dużo nirvany ale się znudziła.a.i jakby co to ja nie mam BIG SZAKUNEC,tylko BIG SZAKUNEZ :] sorry ale musiałem to napisać Razz

Mrówencja

Ja tam słuchałam nirvany, słucham i będe słuchała i nigdy (tak sądzę) mi się nie znudzi Smile

jan3 · Gość

Dla mnie Kurt będźie zawsze wieeeeeeelkim Autorytetem, a w Nirvanie zakoichałem sie po przeczytaniu książki Max'a Wallace'a i Ian'a Halperin'a "Miłość i śmierć - morderstwo Kurta Cobaina". POLECAM!!!

w tej książce piszą o tym, że Kurt został ZAMORDOWANY!!! i kierują nas w stronę szukania zabójcy.

A mój pierwszy kontakt z Nirvaną, to był pewien "November rain" 2 lata temu i gdy usłyszałem "Smells like Teen Spirit" to myślałem że mnie rozniesie z... fascynacji/podniecenia. Słuchałem jej przez prawie 2 godziny na okrągło i nie mogłem się oderwać.

Rosik

jan3 ehh jak zginoł Kurt niewie niekt poza Bogiem i nim samy wice opieranie sioe na jkiejs kolwiek ksiązce jest bzdurne bo wydano ich wiele i wkazdej ozna dowiedziec sie czegos innego.

A jezeli Kurt jest Twoim jak to stwierdiłes wieeeelkim autorytetem to szczerze Ci współczuje i miomo ze Cie nieznam to uwarzam za totalne zero...

jan3 · Gość

dzięki ci Rosik za szybką bezmyślną odpowiedź...
właśnie pokazałaś na jakim poziomie jest twoja wiedza o Nirvanie rozwinięta... a opieranie się na jakiejś "...durnej książce..." (jak to napisałaś) w cale nie jest bzdurne, bowiem na literatuże opiera się qrde cywilizacja... Nie sugeruję tu że cywilizacja ma się opierać na tejże książce ale gdybyś poprostu był(a)trochę inteligentniejszy/a i przeczytał(a)byś tę książkę, to zmienił(a)byś zdanie

(to tak na przyszłość...)

Magritte

jan3 zgadzam sie czytalam kilka ksiazek noi hmm masz racje co do Nirvany i tych cywilizacji:)))"smells..."oj tez sie wtej piosence zakochałam:)))

Rosik

jane3 prosze Cie pokaz mi fragment w którym napisałem ze ta ksiązka jest bzdurna...:/
A co do Kurta naprawde uwazasz go za autorytet?? no bo z tego co mnie uczino autorytet to osoba godna nasladowania zarówno jezeli chodzi o zachowanie jak i o poglady czyz nie tak? a jak zył Kurt i jakie miał "rozrywki" chyba wiesz dobze

jan3 · Gość

podziwiam Kurta za to w jaki sposób się potrafił buntować (przede wszystkim)-bo przecież miał o co. W końco kilka razy spie*^alał z haty i kimał pod mostem (ale nie w tym chcę go naśladowac). Chodziło mi o to w jaki sposób wybił się na szczyt, jak odnosił się do swoich kumpli (zanim dobrze poznał Courtney) i za to że stwożył nowy gatunek muzyki, który mnie fascynuje i wytycza kierunek... Nie tylko muzyczny, ale i wyglądu (bo był oryginalny, nie ubierał się modnie, ale nosił to co chciał)... Niestety wpadł po uszy w nałóg (czego nie pochwalam-ale nie do mnie należy pouczanie Go)...

Sorry... źle odczytałem zdanie i poniosły mnie nerwy podczas ostatniego wpisu... Nie pisałeś że książka jest bzdurna!!!
Cofam tamto...

dzięki Ci Magritte, ę się ze mną zgadzasz:D

a jak nyślicie??...

dlaczego Kurt zginął lub/i w jaki sposób??

i jeszcze raz przepraszam za pomyłkę!!!!!!
"sorki za mój blad no ale azdy je popełnia a nie sztuka jest popełnic bład tylko sztuką jest sie do niego przyznac"...

(poznajesz Rosik??)

EDYCJA

Dark

Rosik

jan3 szcuenk 4 you

A co do pytania jak on zginił moza by snuc wiele watkó na ten temat moim zdaniem popełnił samobójstwo a dlaczego hmm moze dlatego za esława i bogactwo jakie zdaobył w przeciau klilku lat przerosło go i niedawał sobie rady z biednego i niechcianego chłopaka stał sie gwiazda słynna na wiecznosc. Jak wiadomi barł prochy dlaczego...i na ten temat mozna długo dyskutowac jedni mówia ze to przez bóle brzycha innni zas ze to jest własnie smak pieniadza... . Jedno jest pewne Kurt nigdy niezginie a jego piosenki to nuta wszechczasów

PUNK IS DEAD!

Kurt nie żyje od bodajże jedenastu lat. I bardzo dobrze. Smile

Angel Of Death

wiek, ze mój post jest niekonstruktywny i zachacza o offto, za co serdecznie przepraszam ale męci mnie pytanie do osoby wyżej: WHY ?

PUNK IS DEAD!

Najważniejszy powód - jego osoba była idolem wielu młodych, do czego nie miał Kurt predyspozycji [vide chociażby jego - jednoznacznie zachęcające do zachowań sprzecznych z naturą (prokreacja) i określanych społecznie jako pejoratywne - wypowiedzi na temat homoseksualizmu - "Chciałem więc przenieść się do Seattle, spotkać jakiegoś starszego geja, sprzedać mu swą dupę i zostać punk rockerem" - cytat za: Suzi Black, "Nirvana - w hołdzie Kurtowi', wyd. Rock Serwis, Kraków '94; czy chciałabyś, aby Twoje dziecko szło za głosem kogoś takiego?].

romek 69

punk is dead!! ale oni właśnie idą za głosem kurta-ćpuna.... tego juz niezmienimy...:/ trzebaby pokazać(tym jeszcze nie naćpanym) że kurt to głupia cipa była Smile

KLoPsiK

to bys musiał zaczynac od przedszkoli

romek 69

tez prawda:/...